Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

2 may 2016

Tu jest Polska!

Są słowa szumne, wspaniałe,
a Polska przed trybunałem
stoi jak więzień w Hadze.
Oskarżać Polski nie radzę!
 
Gdzie biel się łączy z czerwienią,
tam w oczach iskry się mienią,
a nie są to żadne gwiazdy,
żonkile i półksiężyce,
a parlamentów najazdy,
ekonomiczne różnice -
w narodzie Ducha nie zmienią,
gdy biel się łączy z czerwienią.
 
Są słowa wzniosłe, wysokie
i kraj przed obcym wyrokiem
kapturowego procesu -
traktatu i interesu.
 
Nie liczcie na aktywistów,
na zlot gwiaździstych gwardzistów,
na żadne wołki od zajca.
Tu piętnowany jest zdrajca!
I choćby zapuścił brodę,
nie skryje się przed narodem
i choćby nawet płeć zmienił,
nie wzrosną chwasty w tej ziemi.
 
Gdzie biel się łączy z czerwienią,
tam loże i obcy pieniądz
i sądy i rezolucje
i spory o Konstytucję
i pobyt obcego wojska
nie zmienią nic!
Tu jest Polska!!!
 
Po polsku to znaczy dumnie.
Flaga i krzyż na kolumnie
górują dziś nad Warszawą.
Nie znaczy nic obce prawo!
Za tydzień chce tu się zjechać,
lecz się Warszawa uśmiecha,
bo woli własne - przejrzyste,
majowe, polskie, ojczyste.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1