Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

5 june 2017

Lekcja anatomii

Propaganda i promocje  
wydobyły złe emocje
zdjęć Anatomii Sądowej
sądząc, że z horrorem zdrowiej
przejdziemy przez stresy strachu.
Skrzypek z pałacowych dachów
puścił listy,  jak latawce
i promuje się na zbawcę,
a przy Mistrzu Małgorzata
też wysoko pragnie latać. 
 
A w Kulturze chórek zombich
laur przyznał i otrąbił.
Do mnie dzieci męskiej wdowy
z testamentów kiszczakowych!
Zwiędłe paszportowe nimfy
ciągną Księgi na Olimpy.
Młoda, modna, broda długa
Zbawiciela kukłę Struga.
Stara - gładko wygolona,
to już pomnik - List Ikona.
 
Krypta uwięziła Ducha.
Ludu słuchaj! Nikt nie słucha.
Lecą tureckie seriale.
Pilot spadł. Przytrzasnął palec.
Baśnice - Dziołchy Opolskie
do zapłaty wezwą Polskę.
O wielkich, bajońskich sumach
zamyślony Stańczyk duma.
Prezydent u Mecenasa
rozmyśla o dawnych czasach.
 
A polska literatura,
jak Zielona Gęś bez pióra
na kuprze szuka stosiny.
Kulturalne Centrum Gminy
roczną wydało broszurę.
Zniknął nakład na kulturę
w przepisach kuchni Okrasy.
Kornik wżarł się w bory, lasy.
W miejskich parkach plaga kleszczy.
Bojkot wszędzie... Kto ma wieszczyć? 
 
Na diagnozy szkoda słowa.
To jest wojna hybrydowa!
Wojna swoje prawa ma.
Na swoich okopach trwa.
Nie wiadomo z jakich stron
starych komun bije dzwon.
Na zachodzie znów bez zmian,
a Róg Złoty zgubił pan,
gdy słomę wyciągał z buta.
Wiwisekcja - polska smuta.
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1