Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

5 july 2017

Chroniąc kuper Cooperfielda

Jest opozycja totalna
i wojna trwa ostra - medialna.
Próbują, chociaż nic z tego,
odwrócić uwagę...
od czego?
 
Od tego, co się urwało.
Czego się nie ogladało.
Co się logicznie układa.
Co można było zagadać.
 
Wpływ jeszcze mają ogromny.
Czuwa ktoś bardzo przytomny,
kiedy padają nazwiska.
Nikt nie zobaczy nic z bliska.
 
Okazja, pomysł, potrzeba -
wysokie przychylą nieba,
a kto zamiary ich pozna,
olśnienia też może doznać.
 
I nikt się wówczas nie pyta,
skąd na to weźmie kapitał.
Sposoby są opisane.
Już były praktykowane.
 
Tematem - jak dobrać ludzi,
kto inny będzie się trudził.
Ktoś inny puzzle poskłada.
Jest taki, co rzecz obgada.
 
Nikt koła już nie wymyśli.
Od tego są specjaliści.
Nim bank swe zamknie podwoje,
odbiorą wszystko, co swoje.
 
A gdy już bedzie po sprawie.
Słupnicy siądą na ławie.
Do końca ktoś przypilnuje,
co w mediach się transmituje. 
 
Jest opozycja totalna
i wojna trwa ostra - medialna.
Próbują, chociaż nic z tego,
odwrócić uwagę...
od czego?
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1