Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 august 2017

Ludy Księgi

Nie jesteśmy poganami,
ale też nie przyjaciółmi
i dżihad nie walczy z nami.
Podział tłumaczą rozumni:
 
Mówią o nas Ludy Księgi -
religii abrahamowych.
Przeciw nam się nie sprzysięgli.
O litości nie ma mowy.
 
Zabijać mają niewiernych,
odszczepieńców - apostatów.
O nas mają osąd bierny.
Inny dla zachodnich światów.
 
Zanim nowy ład nastanie
w islamskiej już Europie,
żydzi, a także chrześcijanie
mogą myśleć o urlopie.
 
Mogą latać do kurortów.
W Warszawie meczety stawiać.
Nie ukrywać swych paszportów.
Niczego się nie obawiać.
 
Ale wojna już się toczy,
jest już przy nas - na granicy.
Wciąż nam jednak mydlą oczy
media oraz politycy.
 
Na nic taka polityka,
gdzie jest świeczka i ogarek.
Międzymorze to unikat.
Umacniajmy naszą wiarę!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1