Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

20 august 2017

Zastanawiające

Jest to zastanawiające.
Politykom w głowach tkwiące
długie lata  i miesiące:
Najważniejsze są pieniądze!

Kraj wciąż wiązał koniec z końcem.
Przeżył klęski spadające.
Umie wysłać SMS-a.
Najważniejsza wciąż jest kiesa.

Polityka nie potrafi
spojrzeć inaczej niż w mafii
i trafiło ją jak grom:
Najważniejszy bywa dom! 

Pieniądz nie da ci schronienia,
bezpieczeństwa, ukojenia.
Na tym, co ktoś ci wyłoży,
nocą głowy nie przyłożysz.

I piec nie zapachnie chlebem
z pieniądzem pod gołym niebem.
Nie zastąpią ścian reklamy,
okrzykiem: Już tyle mamy!

Jest to zastanawiające.
Nie pieniadze są naglące,
ale dach nad własną głową,
lecz o tym nie padło słowo.

O pieniądzach mówi władza.
Arcybiskup też przesadza,
a telewizja szacuje:
Tym się straty odbuduje.

A można by, choć tymczasem,
kontener jakiś pod lasem,
z wczasów przywieźć i postawić
od bezdomności wybawić. 

Trudno okazać się bratem,
kiedy pieniądz rządzi światem
i wszędzie ludzkie sumienia
na drobne szybko rozmienia.

Dałem! To jest takie proste
i szlachetne i wyniosłe.
To nie jest dzielony łup?
Masz...  i namiot sobie kup!


Pewnie...  nie od razu Kraków...
lecz po groszu od biedaków...
każdy lepiej się poczuje,
że pomaga i ratuje
i to nie jest żaden wstyd...
po groszu... od bid... i git!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1