Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 september 2017

Podtopienia

Kraj już pyta o powody.
Skąd ten opór, by go zmieniać,
a to ciągłe lanie wody,
powoduje podtopienia.
 
W dalekim, szerokim świecie -
huragan za huraganem,
a w wilkowyjskim powiecie
fungamenty są zalane.
 
Fundatorów korowody
na lat wiele patrzą w przyszłość,
a z ciągłego lania wody,
jeszcze nigdy nic nie wyszło.
 
Straż tylko można zawezwać.
Wstawić pompy za rękawy
i rząd mógłby już zaprzestać
zwodzić wolny bieg ustawy.
 
Rozmiękczenie gruntu grozi
i w podwórzu i na gumnie.
Gdy spodziewasz się powodzi,
w mediach wody nie lej dumnie!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1