Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

7 october 2017

Za nisko zeszli..?

Gdzie w grę wchodzą ogromne pieniądze,
gdzie fortuny, wszechwładza i wpływy -
przypadkowych nie bywa potrąceń,
ani splotu zdarzeń nieszczęśliwych.
 
Przypadkowo nie zburzono muru.
Odtworzyły się granice Rzeszy.
i Gubernię włączono do chóru,
ale Polska do niego nie spieszy.
 
Zauważył ktoś wreszcie z Aliantów
nasz wkład wielki,a wyrzut sumienia
nakazuje nie powielać kantów
i się nasza pozycja odmienia.
 
Żadna Unia na to nie pozwoli.
Moskwa cios nam kolejny zadała.
Chcą przywrócić znów rządy idoli,
mając wpływy i partie i pałac.
 
Gdzie w grę wchodzą ogromne pieniądze,
gdzie fortuny, wszechwładza i wpływy -
przypadkowych nie bywa potrąceń,
ani splotu zdarzeń nieszczęśliwych.
 
A to zejście - za nisko... do ludu,
przepełniło ich falę goryczy.
Nie czekajmy żadnego cudu.
Ktoś to wszystko dokładnie przećwiczył.
 
Nie jesteśmy na kursie i ścieżce. 
Ktoś nam złe polecenia wydaje.
Ktoś obcego chce bronić łupieżcę.
Międzymorze uczynić swym krajem.
 
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1