Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

15 october 2017

Nie ma z kim przegnać

Gdy zaprzestano o wywiad żebrać,
wróciło hasło: "Nie ma z kim przegrać!"
Mądrych w elicie nie ma - to nie ma.
Środków na życie nie ma ekstrema.
 
Dile, paszkwile, wrzutki, podjazdy.
Bez prawa jazdy wciąż jeżdżą gwiazdy
i na komedię prawo zakrawa.
Sprawdzać policja nie miała prawa!
 
Ta informacja była wojskowa!
A nasz Prezydent to wzór zachowań!
Brać z Niego przykład chcą rezydenci.
Prawo na lewo zamierza skręcić.
 
Partyjne burze na słupków górze.
Nudnych wynurzeń słucha podnóżek
o tym, że jesień opada z siły.
Kasty w salonie nakasztaniły.
 
Smutna refleksja:"Nie ma z kim przegnać!"
Wzniosły wierzchołek łatwo oderwać
skoro się uniósł ponad poziomy.
Trudno go winić, a jest tępiony.
 
Znów jest destrukcja matką porządku.
Nie widać końca. Nie ma poczatku,
a polska jesień wciąż szuka złota.
Dzisiaj - pogoda, a jutro - słota.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1