Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

25 november 2017

Posiwiała szara masa

Posiwiała szara masa.
za to nadzwyczajna klasa 
odleciała w paragrafy.
Schowano znowu do szafy
powiązania i awanse.
Łatwo można stracić szansę
rozsądnej alternatywy.
 
Zbyt dalekie perspektywy
niewyraźne są i mgliste.
Śmiać się można, patrząc w listę
przedstawianych nam geniuszy.
Szara masa nie poruszy
na tej wojnie palcem w bucie.
Społeczeństwo ma uczucie,
że jest znów lekceważone.
 
Partie w siebie zapatrzone
sejmikują w całym kraju.
Brak dobrego obyczaju
zasłaniają poufnością,
a przyszłość będzie młodością
na którą dziś nikt nie stawia.
Otwartość znów kłopot sprawia
mediom, sztuce i strategom.
 
Z wzrokiem ku dalekim brzegom
trudno nawet zauważyć,
co się jutro może zdarzyć,
gdy przedstawia się obłudnie
zmienny klimat... nie te grudnie.
Niejeden już zamysł upadł,
gdy się rozjechała trupa
i niejedna zgasła scena
lekceważąc suwerena.
 
Posiwiała szara masa.
za to nadzwyczajna klasa 
odleciała w paragrafy.
Schowano znowu do szafy
powiązania i awanse.
Łatwo można stracić szansę...
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1