Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

8 december 2017

Gra o wszystko

Droga jest jeszcze bardzo długa.
Będą handlować, straszyć, rugać
i z władzy czynić pośmiewisko,
bo to jest dla nich gra o wszystko!
 
Zaczekajmy do zakończenia.
Po owocach trzeba oceniać,
aż to, co jest niezrozumiałe
ukaże geniusz lub kabałę.
 
Adwent... a nie jest adwentowo,
tylko partyjnie i grudniowo.
Ruszyła Mędrców władzy presja.
Zapomniał lud, że przyjdzie Mesjasz.
 
A na mównicach - herodowo.
Za Ustawy chcą płacić głową
tego , co wielu mógłby przechrzcić.
Gotową tacę już przynieśli.
 
Jeszcze tańcem wabi Salome.
Trzęsie ulicą i salonem,
a przy ogniskach na pastwiskach
śpią, nie wiedząc, że Moc jest bliska.
 
Lecz czas nadchodzi naznaczony.
Pogrąży pałac. Runą trony,
a Zrodzone w Grocie Nadzieje,
po całym świecie śpiew rozwieje.
 
Zapalamy kolejną świecę,
choć nas wciągają w wielką hecę
zamiany sędziów tego świata.
Oczekiwania teatr zatarł.
 
Lista poprawek jest wciąż długa.
Będą handlować, straszyć, rugać
i z ludzi czynić pośmiewisko,
bo to jest dla nich gra o wszystko!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1