Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

11 december 2017

O podpisie i PADPiS-ie

Władza nie może oszukiwać ludzi,
gdy politycznym ulega szantażom.
Kto błąd popełnia - późno się obudzi,
gdy oszukuje - już nie wstaje z twarzą.
 
Najpierw ma być w zmianie zmiana.
Potem zgoda podpisana
i dopiero w nowym roku
usłyszymy o wyroku.
 
Dzisiaj w PiS-ie, zdaje mi się,
nie chcą mówic o podpisie.
Za to wszyscy się dowiemy,
że właściwie nic nie wiemy.
 
Wiemy, co otrzymał PAD.
Tajemnicą jest wciąż skład!
Prawda straciła pierszeństwo.
Czy to ustęp? Czy ustępstwo?
 
To jest tylko polityka,
co polega na unikach.
Poczekajmy z tym... i git!!!
Niby mała rzecz, a... wstyd. 
 
 
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1