Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 december 2017

Doktor No

Kiedy się zmieniają rządy
i stołki wymienia władza,
zawsze się zjawiają Bondy
i potrafią jej przeszkadzać.
 
Znikają na delegacjach
najważniejsi, główni gracze,
gdy niepewna sytuacja.
Wracają, gdy jest inaczej.
 
A inaczej już być musi,
żeby ludzie zrozumieli,
kto o zmianę się pokusił
i czy wszyscy tego chcieli?
 
Do takiego przekonania
nie wystarczą zwykłe strofy.
Dym skuteczniej świat przesłania,
a najlepiej - katastrofy.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1