Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

12 january 2018

W Trzy D

Nieczysta gra długich rąk.
Odszedł bączek - wrócił bąk,
chociaż wiedzą nawet dzieci,
że bąk zimą nie wyleci,
bo to jest nie jego pora,
gdy powraca "Aurora"
na okładki tygodników.
 
Rzecz odbywa się bez krzyku,
przy Komisji oświadczeniach,
że doszło do wysadzenia.
Odbyło się wszystko w górze.
"Aurora" jest w aurze
wróconej zwycięzcom chwały,
a nadzieje odleciały.
 
Wygasły płomyki zniczy.
Czeka zima Centkiewiczy,
być może na Szpicbergenie,
aż nadejdzie ocieplenie.
Aż stopnieją bryły lodów
z nowym plusem dla narodu.
Rzecz odtworzona w Trzy D,
nie jest już tym, co się chce.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1