Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

21 january 2018

Dzień Dziadka na Woronicza

Widzieliśmy - bądźmy szczerzy -
pięć szóstych w zamach nie wierzy!


A co się po zmianie stało?
Teraz o tym mówią śmiało!
Bo Antoni utrącony,
a my mamy słuchać Onych!


Znowu prawdzie ktoś ubliża.
To jak wyniesienie krzyża,
a przywrócone komuchy
pchają ludzi za łańcuchy.


Znów naciskać mają szansę
Róże, stróże, Timmermanse!
Przy tym wszystkim, na dodatek,
znów rozsądek stracił strateg.


Za wiele jest tych "wypaczeń".
Nie słuchają go działacze.
Pojawiła się już plotka,
że ma mieć nowego kotka.


To nie była zwykła wpadka.
Można uznać to w Dzień Dziadka,
za naturalne następstwo,
gdy w kapciuszki idzie męstwo.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1