Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 january 2018

Układ trzygłowy

Spoglądał układ trzygłowy,
każdą w inną stronę,
czy zostanie coś z umowy,
co jest zastrzeżone.
Nikt nie wiedział, co go czeka?
Co się za tym kryje?
Szyja zaczęła narzekać:
Ustalmy - Co? Czyje?
Niedobrze kiedy sojusze 
patrzą swego nosa.
Gdy wezmą choćby okruszek -
ruszą bryłę z posad.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1