Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

16 february 2018

Polityczka

No i co? No i nic!
Polityczka hyc... hyc... hyc -
do Brukseli... do Berlina.
Do złej gry jest dobra mina.
Atmosfra jest okropna,
a tu meble lecą z okna,
aż się przestraszyły ptaki.
Pan kamienicznik prusaki
wyrzuca wprost na ulicę.
Wielki sukces w polityce.
Przed komisją odwołania.
Prawnikom wypłaca Hania
wielkie kwoty za popisy.
Jest głos mediów, głos ulicy,
a pod Brandenburską Bramą
wciąż właściwie jest tak samo.
Każdy swoje mówi w kółko.
Cmokną Timmermansa w czółko
i zaproszą na rozmowy
o problemie finansowym
związanym z praworządnością.
Post nie kłóci się z miłością.
Zima to jest chłodna swatka,
ale... może... da sąsiadka.
Zawsze coś - lepsze niż nic!
Polityczka hyc... hyc... Fryc?






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1