Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

9 march 2018

Co? Czyje?

Rząd miał słuchać Narodu.
Z nieznanego powodu,
Naród rządu bez przerwy słucha. 
Miała słuchać go Unia,
ale może ktoś zdurniał,
bo ta Unia na wszystko jest głucha!


Czas się przyjrzeć konkretom -
Jak zmieniło kraj weto?
Co się stało w resortach siłowych?
Miała być Ameryka,
teraz chce nas unikać.
Ryba śmierdzi podobno od głowy.


A jaka jest ta głowa?
Miała być Narodowa.
Kto tu kręci? Być może, że szyja,
ale każdy odpowie,
że ważniejsze, co w głowie
i dlatego rozwija się chryja! 


Ktoś obiecał - ufajcie!
Jeszcze trochę wytrwajcie!
MSZ "niech się uczy francuski",
bo... przyznajmy ze wstydem -
ciężko handlować z żydem,
który szybko dogał się z ruskim.


Naród patrzy i widzi.
Kto się kłóci? No... żydzi!
Historycy - pisarze. Prawnicy.
Nadzwyczajną są sferą.
Cisną się przed kamerą.
Przeciwnicy i poplecznicy.


Rząd miał słuchać Narodu.
Z nieznanego powodu,
Naród rządu bez przerwy słucha. 
Miała słuchać go Unia,
ale może ktoś zdurniał,
bo ta Unia na wszystko jest głucha!


Braknie Ducha! Jest duszek.
Stara się Mateuszek,
lecz mu junkry chcą zęby wbić w szyję.
O miliardy... o dusze...
o majątki komusze...
gra się toczy zażarta - Co? Czyje?
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1