Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 march 2018

Góry Oliwne

To już wiosna - okres dziwny
wielu ludzkich Gór Oliwnych.
W samotności rozmyślania
o kolejnych rozkwitaniach.
Wciąż niepewność jutra straszy.
Internetowych Judaszy
zatrzymuje tam i tu
Oddział V-ty ABW.
Wielka wojna hybrydowa
moderuje tamte Słowa
o boskim błogosławieństwie.
Jest metoda w tym szaleństwie
multi-kulti, przed pojmaniem.
Wiedział Jezus, co się stanie
i że wrzawa nie zakrzyczy
ciszy Kielicha Goryczy
stojącego przed Narodem,
oznaczajacego zgodę.
Zdanego na sąd Piłata.
Miną wieki. Miną lata,
a powraca wciąż rokrocznie,
nim Misterium się rozpocznie,
ten nieziemski i przedziwny
nastrój ludzkich Gór Oliwnych,
gdy zostajemy z myślami -
Eli, lama sabachthani?






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1