Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

10 april 2018

To był bardzo dobry wiersz!

To był bardzo dobry wiersz.
Śmierć przypominała Smiersz.
Wśród towarzystw i ołtarzy
nikt go nie chciał zauważyć.


Nie zaciekawił palestry.
Nie pasował do orkiestry.
Skreślony przez byle kogo,
a kosztować mógł za drogo.


To był wiersz poruszający.
Potrącał, jakby niechcący,
narodowe czułe struny.
Budził namysł i rozumy.


Był to wiersz spoza holdingu.
Nie mógł z nim stanąć na ringu,
bo był obcy korporacji
i ubliżał demokracji.


Ukazywał się na czasie,
lecz wydawcom, mediom, prasie,
wydawał się nazbyt tkliwym
i do bólu był prawdziwym.


To nie była prawdy pora.
Na salonach i we dworach
zamykano przed nią wrota
i wiersz nigdy tam nie dotarł.


Na internetowej stronie
skulił się i siadł w ogonie
podobnych mu innych wierszy
i szeptano... nie on pierwszy. 


Złożono go pod zniczami,
pod świecącymi knotami.
Pamiętamy! - ktoś przeczyta,
kiedy już odejdzie świta.
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1