Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

5 july 2018

Kto ma stać na posterunku?

Kto ma stać na posterunku,
Gdy wystapił brak szacunku?


Na co wszystko to zakrawa,
Gdy szacunku brak dla prawa?


Brak dla posła, dla sędziego,
Dla wywodu uczonego,
Dla tytułu i etatu,
Buntowników, demokratów,
Dla urzędów - central, miasta,
Gdy jest nadzwyczajna kasta?


Kto szacunek ma wymusić,
choćby dziecka do mamusi?


Gdzie szacunek jest dla władzy,
Gdy nie skutkują nakazy?


Płacenia abonamentu,
Nie ujawniania przekrętów,
Właściwego parkowania
I kraju osłupkowania.
S..nia do własnego gniazda,
Gdy jest nadzwyczajna kasta?


Jakie ma umocowanie
ludzi nieposzanowanie?


Szacunku dla suwerena,
kiedy trwa umysłów drenaż?


Czy nam nie pozwolą na nic?
Twierdzić, że coś jest do bani?
Gdy w obronie jednej pani
Idą zdeterminowani
I przed sądem bajzel nastał?
Jest ta nadzwyczajna kasta?


Może już nie nadzwyczajnie,
Ale... po prostu - normalnie -
W ogłupieniu, co narasta,
Kastę potraktuje kastrat
I za groźne z państwa kpiny,
pozbawi adrenaliny.


A przy zmianach w polityce,
Muszą jakieś być różnice,
Bo z nas tylko jest zabawą,
Kiedy z prawem walczy prawo
I niejedną tworzy gafę
Paragraf za paragrafem.


Kto ma stać na posterunku,
Kiedy widać brak szacunku?


Burzy lud kasta skłócona!
A gdzie jest szacunek do nas?


Może nigdy go nie mieli.
Odlecieli do Brukseli,
By naszym imieniem szastać,
jak to nadzwyczajna kasta.
Ma swój zwyczaj i swój ryt
I unika słowa... wstyd.
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1