Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

4 october 2018

Vaciak

Nie ulegaj złym przykładom!
Nauki są zbędne dziadom,
jakich kuroniowe zupy
zapędziły między słupy.


Ci, co zsiedli z karuzeli,
też pewnie nie będą chcieli,
zagłosować na komisję.
Prędzej już rodzinną scysję
wywołają i wymuszą...
Domownicy pewnie ruszą,
wspólnie zagłosować przeciw.
Na złość, jak uparte dzieci,
żaden z nich się nie zachowa,
a propaganda rządowa
wciąż milcząco lekceważy,
co pomyślą ludzie starzy
za te marne tysiąc złotych.


Nie wierzą chyba w kłopoty,
patrząc na wskaźnik poparcia.
Stara płyta, nie do zdarcia,
ma nas w kozi róg zagonić.


W koło - oni... oni... oni -
zabrali wam te miliardy,
ale poczucie pogardy
znacznie większym jest brzemieniem
i dla władzy zaskoczeniem,
pycha się zakończyć może,
bo czy starym było gorzej
i cokolwiek się zmieniło,
gdy się wspierało, chodziło?
Czy jest ktoś zadowolony
patrząc na cudze miliony?
Na wypchany vatem waciak,
jaki ma towarzysz Szmaciak,
Resztę w banku u Morgana
z rozgrzeszeniem od plebana.


Nie ulegaj złym przykładom!
Zmieniać zdanie, wbrew zasadom,
nie przystoi siwej głowie,
bez względu, co myśli sobie.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1