Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

17 october 2018

Do ostatka... mix bajek

Do ostatka będą łudzić,
choć się pocą dniem i nocą.
Żadna myśl ich nie ostudzi,
że już chyba, nie ma o co?


Jak to nie ma? Druga tura!
Po niej - następne wybory!
Może się okazać uraz
groźniejszym, niż do tej pory.


Sznur powiązań - nie tasiemka.
Cel zawsze uświęca środki.
Z niepewności głowa pęka!
Wszędzie Marysie - sierotki?


Wilk nie jeden, lecz watahy
uzbierane z różnych bajek.
To nie są strachy na Lachy!
Upadają obyczaje!


Chwycił Kozak Tatarzyna!
Wojewodzie chciał w łeb strzelić!
Kto na wodze nerwy trzyma,
myśli... aby do niedzieli! 


Przyszły świnki do kaczuszki,
bo kaczuszka ma kłopoty,
po jabłuszku od złej wróżki...
Czy wytrzyma do soboty?






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1