Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

17 november 2018

Ubóstwienie ubóstwa

Choć z umiarem wraca stare,
wciąż nadrabiać musi.
Może przy tym stracić miarę,
a możliwość kusi. 


Przerwa mogła być koszmarem.
Trudno w sobie zdusić
żal i rozrachunki stare.
Mają tak prymusi.


Po powrocie są łakocie,
ale twarz się zmienia.
Twardo sypia się na złocie.
Brak ograniczenia.


Cieszą młodzi zausznicy -
powiernicy snów.
Ostrożność tkwi w potylicy -
Czy próbować znów?


Mierzy stary na zamiary
spadki oraz wzrosty.
Jest okazja. Nie ma kary.
Sposób  - bardzo prosty!


Wenę czujesz. Świat promuje
Lejbów Fogelmanów.
Nawet, jeśli podsłuchuje -
pozna siłę panów!
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1