Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

24 july 2019

Nie wierzcie biedocie... (wokół wrzawa)

Nie wierzcie biedocie,
że tak nierozumna, że braknie jej tchu.
Wczesne bezrobocie,
a Wiosna radosna hołd oddaje złu.
Jak długo tak można?
Bezbożna parada, policja i strach,
modlitwa przydrożna
i gaz ludziom w oczy piekący we łzach.


Nie bierzcie w pochodzie
palmowych gałęzi i oliwnych drzew.
Są siły w odwodzie,
co załamią waszą odwagę i gniew.
Nie wierzcie, nie wierzcie,
że ludzie swój sprzeciw zakrzyczą co sił -
wy jeszcze nie wiecie,
co komu pisane i jak będzie żył.


Uczyłaś Ojczyzno,
że żyć trzeba umieć i słyszeć twój głos...
Kolego mężczyzno,
widziano cię w tłumie, Na ciebie padł los.
Ty zawsze w pochodzie
i łomot policji cię zrywa ze snu;
Dlaczego w pochodzie?
Bo Wiosna radosna oddaje hołd złu!
Dlaczego w odwrocie?
Ktoś myśli o złocie... i zło wspiera tu!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1