Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

26 july 2019

Krajobraz przed bitwą

Chwytem niżej pasa
wyborcza kiełbasa
rajcuje partyjnych idoli.
Nie braknie tłumaczeń,
że można inaczej,
a sąd się zamienia w słup soli.


Odgrzanym kotletem
zakrywa podnietę.
 L G B T - fora ze dwora!
Za to, co nas boli
oskarży kiboli
płonąca Sodoma - Gomora!


Próżno siła złego,
chce bronić każdego.
Szacunku dziś piekło wymaga?
Rosnące napięcie
obraca na pięcie
powagę w anarchii bałagan.


I tańczą chochoły
pośród tyłków gołych.
Nie dość karuzeli derwisza.
Wieszczą tą metodą
zmierzch wolnym narodom,
a PiS im sprzeciwy wycisza!
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1