Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

25 august 2019

"...za stodołą", czyli Kolorowe Jarmarki

Miażdzyca nic tu nie zmiażdży,
ni wielkomiejskie ulice,
ale wiejski, z kosą każdy
zmieni Wiejską w Racławice!
.
Stąd pikniki i odpusty
i kolorowe jarmarki
i pieczony prosiak tłusty.
Za stodołę obce marki!
.
Złe humory i pomory!
I toastów wielka susza!
System chory i doktory!
I pisk opon, gdy PiS rusza!
.
I Koguty - zawieszone
na cienkim anten druciku.
Fermy trolli wystrojone
polityką kociokwiku.
.
Drogie rynki. Drogie miasta.
Ten, kto daje - nie odbiera!
Chłop potęgą jest... i basta!
Nie chce schedy!  Chce premiera!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1