Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

24 october 2019

Niezwyczajnie - Nadzwyczajnie

Po wyroku miał być spokój. Jest niepokój.
Zamieszanie przedłuży się o pół roku.
Nowy podział, wielki sukces i otwarcie -
modzą, rodzą - spór o miejsca już na starcie.
.
Przepychanki i pyskówki bez efektu
Obciążeniem są ludzkiego intelektu.
Nieustanne polityczne wrzenie,
może skończyć się powszechnym zniechęceniem.

Na układy nie ma rady. Zdarzyło się...
A roszady sięgają po dziurki w nosie.
Zapał schłodzi wczesna zima,
ale kto z nas ją przetrzyma?
Chyba tylko w snach o hossie - jej pokłosie.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1