Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

7 march 2020

W grupie największego ryzyka

W grupie największego ryzyka
wirtualna polityka
ani ziębi, ani grzeje,
bo rozwiały się nadzieje
na jakąkolwiek poprawę.
Człowiek zdaje sobie sprawę
jak niewielkie miewa szanse
w medialnym tańcu break dance,
gdy przypadkiem wir go chwyci,
a eksperci - hipokryci
sprowadzą go w ślepym widzie
statystyki w sanepidzie
do zupełnej niedbałości
o los bliskich i ludzkości,
każąc mniejsze zło wybierać.


Umyć ręce! Nie wycierać,
by znowu nie infekować
tym, co mogło się zachować
na wzniesionym palcu w górę.


Kto wrodzoną ma kulturę
musi unikać paniki,
a prognozy i wyniki
nie kryją drastycznych ocen,
że aż siedemdziesiąt procent
naszej ziemskiej populacji
dozna szoku i wariacji
w szczycie erupcji zarazy.
Wszystkie moralne zakazy
i wartości wezmą w łeb,
gdy ogary ruszą w step,
a nauki poszły w las
i nie przekonują nas
do rozsądnego wyboru
optymizmu lub horroru,
gdy są lekiem na kłopoty
głupie dwa miliardy złotych.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1