Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

13 march 2020

Zagrypiona wiosna

Zagrypiona wiosna.
Przez kraj przeszły dreszcze.
Kto jej nie rozpoznał,
panikuje jeszcze,
widząc wzrost popytu
z brakiem na przednówku.
Czekając rozkwitu,
boi się pochówku.
.
Zagrypiona wiosna
każe siedzieć w domu.
Kto infekcji dozna -
nie można mu pomóc.
Trzeba tylko czekać
nie wiadomo na co
i z obawą zwlekać
z czego mu zapłacą?
.
A co będzie jeśli
goraczka nam wzrośnie
i w kraju po maju
nie będzie radośnie
i tego, co watpił
nikt już nie przytuli?
Premier dziś wystąpił
w ostatniej koszuli?






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1