Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

21 june 2020

Mokry czerwiec

Kropi w niecki z chmur wysokich
w przekop i podział głęboki.
Na awariach - pompuje Straż.
Anna Maria smutną ma twarz.
.
Choć to jeszcze nie tornado -
Zew - "Jedziemy!" Ostro jadą
przez meandry polityki -
nawet i do Ameryki!
.
Mokry czerwiec przed wyborem
grzeje rano, grzmi wieczorem,
a nocą zbiera w kanały
wodolejstwa nadmiar cały.
.
Nie rozpieszcza nas aura.
W koszuli prezydentura
rozpięła guzik pod szyją.
Wciąż złośliwcy do niej piją.
.
Tarcze będą uchwalone
żeby władzę wziąć w obronę!
A najnowsza: "Cztery. Zero."
Zamknąć ma usta przecherom!!!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1