Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

17 august 2020

Balony nad Warszawą

Buńczuczna polityka
nie chce oddać guzika
i medialnej strategii trąbka
donośnie gra.
Ni guzika! Ni rąbka!
To w nas wsiąka jak gąbka.
Niewidzialna pandemia trwa!
.
Problem ma Ameryka,
a my nawet guzika,
tylko mamy coś za uszami.
Trzyma maski na nosie
pewność - siła w rozgłosie.
Propagandy wojennej dynamit!
.
Osiemnasta w historii...
przedstawiła nas w Glorii -
dziewiętnasta się zbliża do granic.
Triumfalizm szalony
miał wypuścić balony,
lecz ich płomień nie przydał się na nic.
.
Nic wysoko nie wzleci,
kiedy milczą poeci,
a przestrogi rzucają wróżbici.
Nadal w ich rekonstrukcjach
tli się wciąż rewolucja.
Wizja może nas nie zachwycić!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1