Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

30 may 2021

Konsolacja

Schodzą twórcy do podziemia
Biednie, goło, boso.
Była próba wybudzenia,
A teraz ich niosą.
.
Likwidują obostrzenia.
Marchewki na żerdź!
Schodzą twórcy do podziemia,
A budzikom - śmierć!
.
Zmiany nie do odwrócenia
Zaszły w Ameryce.
Zmieniła im świat pandemia.
Zamilkł w polemice.
.
Nawołują w polityce:
Ruchy! Ruchy! Ruchy!
Okruchy rzucą krytyce,
Ale Naród - głuchy!
.
Wszystko leży. Zęby szczerzy.
Usta półotwarte.
Najważniejsze, żeby przeżyć
Dni niewiele warte!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1