Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

12 june 2021

Dwa wiatry

Z niewiadomego powodu
silniejszy jest wiatr z Zachodu.
Mocniej kręci, łamie, gniecie
- po dziwnych zmianach na świecie.
.
Wchodni - słabszy groźnie huczy.
Często cichnie, w dali mruczy
i w szarej się skrywa chmurze.
Może zapowiadać burze.
.
Dlatego na wschodnie strony
kierujemy nasze drony -
obecnie już Bayraktary,
by śledziły złe zamiary.
.
A zachodni wiatr szaleje.
W naszą stronę silniej wieje
i nie wiedzą stare drzewa,
czego po nim się spodziewać?
.
Wciąż kolejne tworzy fale.
Może wiać nam dłużej, dalej
w niesprzyjającej pogodzie.
Wiekszą złość wzbudzać w Narodzie!
.
Naród długo czekał lata.
Ścinał drzewa. Dachy łatał.
Tygodniami siedział w domu
i ma dość już wiatrołomów!
.
Wciąż na spokój ma nadzieje.
Często nie wie, skąd wiatr wieje?
Przez prognozy ogłupiony
spogląda na obie strony.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1