Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 august 2021

Campusik

Pieprzą bez sensu wierutne bzdury.
Skala nonsensu przerosła góry,
lecz społecznego nie ma wzburzenia.
Ludzie przywykli już do pieprzenia.
.
Na nic wzajemna zapiekła wściekłość.
Trudno na Ziemi utworzyć piekło,
gdzie obiecują rozkwitu cuda.
Bez monolitu nic się nie uda!
.
W jednych destrukcji rosną pragnienia.
Drudzy szukają wytłumaczenia,
że przez idiotyzm nie dadzą rady.
Straszą nas media widmem zagłady.
.
Przeżyliśmy już nie takie
stany Stanów i "o take".
Rząd chciał kraj w Japonię zmieniać.
Przeżyjemy i szczepienia!
Bój lewicy i prawicy
i kordonik na granicy.
Zdziwione opadną szczęki
Unii oraz Łukaszenki.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1