Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

1 september 2021

Echa Września

Inna wojna - inna broń.
Inna okupacja.
Apokaliptyczny koń -
sprzedany na aukcjach.
.
Musiał też być czystej krwi,
stwierdzonej po testach.
Dawny wróg wciąż nam się śni.
Grozić nam nie przestał.
.
Dwu i pół metrowy płot
wyznacza granice.
Dawny świat w słoneczny splot
nadział się na szpicę.
.
Narazie to mała grupka
nieproszonych gości,
ale dokuczliwa próbka
naszej odporności.
.
Inna wojna - inna broń.
Inna prowokacja.
Cofnięta pomocna dłoń.
Najazd... nie migracja!
.
Echa Września
słychać w pieśniach
ulicznego grajka.
Kordon wokół się zacieśnia...
naprzeciw - przyczajka!!!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1