21 april 2011
Wspólnota
"Jeden drugiego brzemiona..."
Weź krzyż na swoje ramiona,
a brat Ci obmyje stopy.
Przez burze, wstrząsy, roztopy
niesiemy wspólnotę w sobie
i zapalamy na grobie
ogniki naszej pamięci.
Był Judasz, a obok Święci
i chleb i wino na stole.
Ktoś myślał: - Inaczej wolę!
Stół pewnie nie był okrągły.
Wśród wiernych znajdzie się podły,
by wszystko się wypełniło!
Pamiętać komuś niemiło.
Jeden drugiego nie ceni,
lecz Krzyż potrafi to zmienić
zwiastując nam Zmartwychwstanie.
Hosanna! Radość nastanie!