25 april 2011
Z Tobą!
Zabrał na kajak Pana Jezusa, zabrał modlitwę i miłość
I Czarną Hańczą w przyszłość wyruszył, by słowo się wypełniło.
Zabrał stąd - z Polski w świat apostolski serc naszych wiernych miliony.
Poruszył ludzi. Ducha obudził. Uderzył w największe dzwony.
Przyjął cierpienie. Zbudził sumienie i wszystkich kochał jak braci.
Matce Najświetszej nas oddał w ręce. Świętymi kraj ubogacił.
Tego Karolu, wszyscy pospołu dokonać byśmy nie mogli,
Gdybyś tak bardzo, bardzo - po polsku - za nas się stale nie modlił.
Gdybyś nie czuwał patrząc z Giewontu, z okna, a teraz z Nieba
Na to co z wiarą naszą czynimy, Jak potrafimy się nie bać!
Nasz Ukochany! Ciebie słuchamy i wiecznie słuchać będziemy!
Kajakiem, Barką, Nadziei Arką z Tobą na głębię płyniemy!