Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 june 2011

Nie płacz Matko!

Krzyczysz Matko do obrazu, że jesteś bez winy!
Obraz tego nie potwierdzi, ani też nikt inny.
Żadnych pytań płótno nie ma i nie chce nic wiedzieć.
Tak je już wymalowali Twoi źli sąsiedzi.

Gdybyś żal swój wypłakała przed świętym obrazem,
może kościół by usłyszał wołanie tym razem,
bo Bóg przecież wszystko widział. Płakała Maryja.
Twoje listy, Twoje skargi Bruksela omija.

Wielcy świata, purpuraci, ważni urzędnicy -
jeszcze zamknąć Ciebie zechcą w najgłębszej ciemnicy
byś nie stała przed obrazem i tu nie płakała.
Może kiedyś, nie tym razem, rację bedziesz miała.

Twoje dzieci prawdę znają i będą pamiętać.
Nie proś Matko świat o litość. Galeria przeklęta.
Jeszcze Ojca przypomnimy i uczimy godnie,
chociaż ludzie tak masowo godzą się na zbrodnię.

My na ramię i na czoło znaku nie przyjmiemy.
i pokłonów przed straszydłem bić żadnych nie chcemy.
Nie płacz Matko do obrazu, bo nas też ból gniecie.
Ludzka władza szybko mija - Boska wszystkich zmiecie. 
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1