Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

29 june 2011

Jak?

To nie tolerancja!
To zgoda na mord!
Na podłość i niewolnictwo.
Jakaż to atrakcja
rozwydrzonych hord
każe tolerować wszystko? 

To nie polityka!
To zwykłe krętactwo
złośliwych, naiwnych, głupich!
Gdy godność zgubiono
w ukłonach, unikach -
wolności nie uda się kupić! 

Następne Monachium
waży banda tchórzy.
Przygięto matczyne plecy.
Mieli nie powrócić
z dalekiej podróży!
Nie róbcie tu z tego hecy!

Możecie udawać,
że nic się nie stało
i wmawiać ludziom ciemnotę,
lecz jeszcze was zbrodnia
dopadnie, zaboli.
Jak żyć z nią potraficie potem? 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1