Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

3 july 2011

Nie przynoś mi orchidei

Nie przynoś mi orchidei.
Nie próbuj na ładne oczy.
Już dawno nam się nie klei.
Granice ktoś już przekroczył.

A miało być tak różowo.
Ja Twoją laleczką Barbie.
Dawałeś mi przecież słowo.
I znowu ktoś Cię nakarmił.

Wiem już wszystko! - Żyć sie nie da!
I świat nie jest już dla ludzi!
Przy Tobie miałam się nie bać! 
Daj spokój! Po co się trudzisz?

Nie przynoś mi orchidei.
Wędruj sam po swojej ścieżce.
Widząc Cię, nie mam nadziei
i dalej iść w to już nie chcę.

A miało być tak różowo.
Ja Twoją laleczką Barbie.
Dawałeś mi przecież słowo.
I znowu ktoś Cię nakarmił.

Obudź się! To nie przeze mnie!
Od dawna już gdzieś uciekasz!
Wracaj do swojej poprzedniej.
Ona tam na Ciebie czeka!

Nie przynoś mi orchidei.
Poczekaj!...Jeszcze Ci powiem -
Wyjedźmy! To wszystko zmieni.
Poukładamy świat sobie.

Nie musi być na różowo
i Barbie przecież dorosła.
No, dobrze - dajesz mi słowo.
Choć do mnie i proszę - zostań!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1