Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

7 july 2011

Wyższy pułap wielkiej gry

Życie nie jest snem, serialem.
Na filmie zdarza się wszystko.
Odlecieć możesz zuchwale.
Nie zawsze znajdziesz lotnisko.

Samoloty są jak trotyl.
Wyższy pułap wielkiej gry.
Uderzają tak jak młoty
nawet tam, gdzie się nie śni. 

Trafią w wieże Babilonu
i bisiora nikt nie kupi.
Pozrzucają możnych z tronów.
Uwierz w serial jeśliś głupi.

Samoloty są jak trotyl.
Wyższy pułap wielkiej gry.
Uderzają tak jak młoty
nawet tam, gdzie się nie śni. 

Wielkie rządy, wielkie zmiany
wielkie fale i tornada -
przelatują przez ekrany,
gdy samolot nagle spada.

Samoloty są jak trotyl.
Wyższy pułap wielkiej gry.
Uderzają tak jak młoty
nawet tam, gdzie się nie śni. 

Wiedźmy, fantomy, miraże -
nowy serial na Twym niebie.
Kalejdoskop nagłych zdarzeń
zmienił świat i zmienił Ciebie.

A skrzypek wciąż gra na dachu
na tle nieba pełnym znaków.
Serial, horror, filmy strachu
pochłaniają Cię biedaku!

Życie nie jest snem, serialem.
Na filmie zdarza się wszystko.
Odlecieć możesz zuchwale.
Nie zawsze znajdziesz lotnisko.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1