Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

8 july 2011

Wytrzeszcz

Nie ma dziś rządów. Jest tylko scena.
Wspólnego dobra już dawno nie ma.
Show, cyrk, występy, ciągłe popisy.
Kto za? - Kto przeciw? - sondaż policzy.
Sztuka przysnęła. Aktorzy goli -
posłowie wszystkich wypchnęli z roli.
Literatura jest w przemówieniach.
Sejm się powoli w teatr zamienia.

Człowiek po przejściach, co chce znów rządzić
może nam gorszy cyrk tu urządzić!
Jak ten robotnik po nocnej zmianie,
co może chciałby, lecz nie jest w stanie.
Bezradnie tylko wytrzeszcza oczy,
jakby się w zombie już przeistoczył.
Uchroń nas Panie przed tym pe(ch)owcem.
Uczyń z nas wilki, a z niego owcę!






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1