Poetry

Zedka


older other poems newer

23 february 2015

dziecielek

zmarzł za oknem
na gałęzi wróbelek
by zapłakały nad nim sieroty
czasu nie trzeba było wiele
lecz gdy one
tak ze smutku i samotności ćwierkały
burżuj jak szedł - tak poszedł dalej






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1