Poetry

marilliusz


older other poems newer

27 may 2011

(Nie)moja (nie)znajoma i kawa


piękny jest Popielec
 
szczególnie gdy poddajesz refleksji
kruchość i zdziwienie
człowieczeństwo swoje i innych
 
zatapiasz się wtedy w wielkość
którą ci ofiarowano przy narodzinach
i małość, gdy świat szaleńczo i coraz bardziej łapie cię
w uścisk rodem z kowalskiej kuźni
 
wczoraj popijałeś kawę na wygodnej kanapie
zapijałeś to sokiem z nietutejszych ananasów
 
patrzyłeś na kobietę obok
 
delektowała się kawą
potem delikatnie rozsmakowała się
w soku z rodzimej czarnej porzeczki
 
poradziłeś jej, by kupiła jakiś drobiazg
dla poprawienia nastroju czy jakiegoś tam zatrwożenia 
zesłanego jej przez los
 
wcale nie zadziwiłeś się, że wybór padł na buty
 
wszak od lekkości stąpania zależy
nieznośna lekkość bytu
 
i spojrzenia ciekawskich mężczyzn






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1