Poetry

przemubik


older other poems newer

5 june 2011

autorytet od kuchni

widzę tego pana B.
on jest wzorcem przykładem dla wielu
dał przykazania i kazał klęczeć
dzisiaj podejmuje się wyzwania odejmuje jeden brzuszek i słucham pana P. (siebie)
niczym głupiec z wadą słuchu w noc głuchą
stawiam na siebie
nie martwię się więcej
płyń strumieniu nieustannie
lej się wodo - czy na marne?
zgłodniałem
brzuch b
anoreksja
a mam to w d...nażrę się i wyżygam wszystko b...ulimia
po żyganiu twarz przecieram i w poczuciu winy umieram mentalnie
zgon państwa
aha...i na pewno umrzesz realnie
prędzej czy później - nie wiem
schody w górę
pierwszy schodek piekło, drugi schodek ziemia, niebo...mentalność






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1