Anna Maria Magdalena, 19 august 2012
Wylewam się z upojenia
na łóżko i podłogę
dotykam zenitu z twoim uniesieniem
niebo się zdaje w nocy jaśniejsze
piękniej świerszcze grają na krzywych nóżkach
całuję twoje myśli kiedy sił brakuje a noc zbyt krótka.
Anna Maria Magdalena, 18 august 2012
a kawa nuci mi zapachem
kiedy powieki ciężkie i zmęczone
potrząsając ciałem bez wyrzutu
już wstaję ..
Anna Maria Magdalena, 17 august 2012
Za rękę trzymałeś
kiedy deszcz zmywał łzy
do nieba bliżej niż dalej
ja i ty
jednym snem nasze życie
w bajki już nie wierzy nikt
noc oszukuje- za krótko trwa
wpatrzony w jeden punkt całujesz ślady po marzeniach.
Anna Maria Magdalena, 16 august 2012
Nigdy nie byłaś dumna
obrażona o prawdę
wypalasz mi kolejną dziurę w sercu
starałam się
nie jestem ideałem
tylko ty zaćmione oczy
dom stoi
ogród kwitnie
ojciec żyje
wracasz z żalami
nie jestem zbyt dobra by być pierwszą córką
trudno znów się pozbieram posklejam
ciebie pożegnam.
Anna Maria Magdalena, 14 august 2012
Rytmicznie usta w usta
jednym długim pociągnięciem
malujesz nowe czasy na piersiach
ranne nocne dreszcze pozostają do południa
nawet jeśli już mnie nie ma w twojej głowie jestem.
Kiedyś zostanę twoim promyczkiem zaświecę jasno na niebie
tylko tylko dla ciebie.
Anna Maria Magdalena, 13 august 2012
Ta noc zdawała się trwać wiecznie
zimno wnikało przez skórę w serce
głos zanikał jakby wystraszony
zamarłam w bezruchu
jesteś?
to tylko cienie z przeszłości
odwiedziły moje włości
nie!
nie przyjmuję nocą gości.
Anna Maria Magdalena, 12 august 2012
Zamyśleni
w pustej pościeli
cienia został ślad
kiedy głaskał
zadrżały słowa
ubrany w milczenie
pobiegłeś tam
nie było już jej
nie miał znaczenia jej cień
po wschodzie rozmazane marzenia
na zapłakanej twarzy jutra
wołała cisza żebyś pozostał
na pomniku miłości poschły róże
tylko kolce zieleniały kiedy ciemność otulała świt.
Anna Maria Magdalena, 11 august 2012
Późnym wieczorem ubrany w gwiazdy
prowadziłeś do mlecznej drogi
za nami szli
piosenka sama nuciła słowa
kiedy brakowało tchu by śpiewać
karmili łzami.
Anna Maria Magdalena, 10 august 2012
drążą po zmarszczkach
koryta rzek uciekających donikąd
kiedy muzą byłeś padał deszcz
głaskał po torsie
oczy były laguną
błękitną bogatą w słowa
mówił wiatr ukradkiem
żebyś nie ufał dziewicom
z odzysku
Anna Maria Magdalena, 10 august 2012
Miałeś szczęśliwe oczy
kiedy księżyc nas podglądał
trawa pachnie tobą
nawet po wielu miesiącach
dziś znów tu jesteś.