Poetry

Janusz Czerwik


older other poems newer

11 september 2011

Złe

Wypiłem wieczorem butelkę dziś, 
by zapomnieć o gorzkim wczoraj, 
by niepamiętać ze złego nic, 
...by uśpić zbudzonego niechcący potwora... 

Zjadłem na kolację okruchy dnia, 
suche były i bez smaku zupełnie, 
z talerza wydmuchiwał je pojedynczo wiatr 
i chował dla jutra przede mną potajemnie... 

Następnego dnia rano z mlecznej mgły 
i z resztek ciemnej nieprzespanej nocy
sączyłem aromatyczny kawy łyk 
w nadziei, że to jutro z wczoraj dziś mnie nie zaskoczy... 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1