1 may 2012
czego wymaga się (czyli krótka mowa Poety)
Czego wymaga się od prawdziwego poety?
Tego, żeby pił, palił i najlepiej
walił konia w każdej wolnej chwili (kiedy tylko jego członek
znajdzie zapał, by ponownie powstać.
To niesprawiedliwe, że najwięksi
poeci, szczególnie polscy, to Ci, którzy zamiast natchnienia, mieli
używki i dzięki temu dochodzili na szczyt. Poeci przeklęci,
Mickiewicz, Słowacki. Ponoć Mickiewicz nic nie napisał na
„trzeźwo”, Słowacki był pod ciągłym wpływem chorób.
Od nas, poetów współczesnych, wymaga
się, abyśmy byli tak dobrzy, jak Oni.
Bzdura. Nie te czasy. Choćbym piła
codziennie, nie będę równa Wojaczkowi, Bursie czy Podsiadło.
Choćbym przeżyła milion depresyjnych zawodów miłosnych nie
dostąpię zaszczytu bycia Pawlikowską-Jasnorzewską. I nawet gdybym
żyła jak Wisława, nigdy nie zostanę Szymborską.
Wy, którzy tylko czytujecie poezję –
dajcie nam możliwość bycia sobą, Dzielenia wiersza tak, jak nam
pasuje, rozumowania w sposób Wam niedostępny. My, mimo iż liczymy
się z Waszą opinią, nie piszemy dla Was. Piszemy dla siebie,
bowiem nikt nigdy nie powiedział, iż poeta nie jest egoistą, a poezja nie jest wierną kochanką, która jako jedyna nas rozumie.
Nas, autorów.
Wymagacie od nas schematyczności, Wy, którzy nigdy na większą skalę nie próbowaliście ujarzmić Bogini Poezji. Wy, którzy liczycie na łatwy, przystępny przekaz. Po to możecie sięgać do harlekinów i prozy delikatnej, uprzejmej – obyczajowej. Nie wymagajcie od nas, byśmy byli przejrzyści, bowiem nam nigdy to nie wyjdzie. Następnym razem zastanówcie się, jakie jest Wasze prawo do ingerowania w słowo pisane, czy macie
świadomość skutków, jakie zachodzą w nas, gdy sklecimy tych
kilka słów. W poezji nie chodzi o to, aby dać do zrozumienia w
szybki, nienachalny sposób. W poezji chodzi o to, by zmusić do
myślenia. Więc, drogi czytelniku, patrząc na kolejny tekst, zatrzymaj się i pomyśl – autor na pewno miał Ci coś do przekazania, a to, że Ty nie możesz tego odnaleźć nie znaczy, iż
poeta nie jest poetą ( w końcu nie każdy został uznany za życia).
Najniższe ukłony!