kama, 22 april 2015
proza życia więzi sny
a bez snów to same łzy
w nich skąpana jestem ja
i dodaję do dwóch dwa
a następnie do dwóch trzy
kto wyzwoli moje sny
złote łzy na szyi mam
zniechęcona ledwo trwam
nie mnie dalej bez snów żyć
łzy też niepotrzebne mi
pereł ich natrętny sznur
roztrzaskam dzisiaj o mu
kama, 6 february 2015
żadnych warunków nie stawiam
i żadnych nie przyjmuję
słowo chcę jest jedynym
jakie teraz widzę i czuję
nie dam się więcej zniewolić
sama w swą podróż wyruszę
nie dam się zagnać z powrotem
do klatki z napisem muszę
kama, 11 december 2014
cisza
jak kryształowa kula
gdzie radość więzi
delikatny smutek
dojrzewamy w ciszy
z dotykiem dłoni
krzycz o miłości
szeptem
nie spłoszysz mnie
nie zawstydzisz
głośne słowa
więdną najszybciej
kama, 3 december 2014
w ręku komórka
głowa w laptopie
na nogach szpilki
modne na topie
look nienaganny
maniery z klasą
przy mnie faceci
niegłupi z kasą
dusza z fantazją
biznes w porządku
nagle ja niemal
nie tracę wątku
na to mrowisko
z góry spojrzałam
chcę szybko zmiany
to zrozumiałam
GPS- ie znasz drogi
dobre dla człowieka
wpisuję adres
szczęście i czekam
kama, 21 november 2014
czemu smutek jesieni
sięga serca przestrzeni
przecież nic się nie zmieniło
jest tak jak dotąd było
czemu tak się katuję
twoją obecność czuję
przecież nic się nie zmieniło
jest tak jak dotąd było
czemu ciągle rozmyślam
i preteksty wymyślam
przecież nic się nie zmieniło
jest tak jak dotąd było
może się zakochałam
a może tylko chciałam
przecież nic się nie zmieniło
jest tak jak dotąd było
kama, 21 november 2014
nic jak
zmięta kartka
w dłoni
a myśli niepokorne
do zimnej bramy
nie wzlecą
kama, 5 october 2014
pogodziłam się
z księżycem
już nie przeszkadza
mi marzyć
piszę do niego listy
bez odpowiedzi
może za miesiąc
wypijemy razem
kawę