Poetry

virant


older other poems newer

11 september 2011

o miłości

Trawiony żarem niepewności
Szukam w Twych oczach swiatła.
Obietnicy, że sens jest w próbie.
Ty milczysz wpatrzona w swą przeszłość.
Ja milczę nie mogąc kłamstwem Cię mamić.
Spróbować ogień z wodą połączyć.
Twój żar z moim zapatrzeniem...
Ciągłe pytania i czas chyba
tego nie zmieni...
Tylko w Twych ramionach piękne chwile.
Zapomnienie krótkie, w goryczy za straconym.
Zbyt subtelna to chwila by usta mówiły.
Smutek w Twych oczach, starczym spojżeniem.
I tak naiwnych pytań treść.
I moja litość, wściekłość, rezygnacja ...
My razem osobno ...






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1